Jeśli przy podwyżce ceł uwzględniono wyższą inflację, oznaczałoby to, że Rezerwa Federalna USA miałaby większą swobodę w obniżaniu stóp procentowych. Rynki kryptowalut doświadczyły w ostatnich miesiącach dynamicznych zmian, Prognozy cen zlota w przypadku wygranej Bidena lub Trumpa częściowo związanych z decyzjami administracji Trumpa. Inwestorzy mieli nadzieję na przyjazne regulacje dla cyfrowych aktywów, co doprowadziło do rekordowego wzrostu wartości bitcoina do poziomu ponad 109 tys. Jednak po lutowych decyzjach politycznych kurs BTC spadł poniżej 95 tys. Jednym z kluczowych czynników niepewności stała się jego polityka celna, w tym wprowadzenie ceł odwetowych na import z Chin, Unii Europejskiej i Kanady. W odpowiedzi na te działania inwestorzy zaczęli poszukiwać bezpiecznych aktywów, co spowodowało wzrost zainteresowania złotem.
Tymczasem tradycyjny rynek akcji w zeszłym tygodniu zaliczył najgorsze pięć dni od ponad dwóch miesięcy, gdy inwestorzy zaczęli ponownie obawiać się skutków inflacji. Od wyboru Donalda Trumpa na prezydenta inwestorzy skupiają się na aktywach o wysokim ryzyku, takich jak memestocks czy kryptowaluty. Goldman Sachs zwraca jednak uwagę, że to złoto może stać się kluczowym beneficjentem zwycięstwa republikańskiego kandydata. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp.
Trump argumentował, że silna waluta ogranicza konkurencyjność amerykańskich firm na globalnym rynku. — Warunkiem koniecznym jest to, aby była to waluta stabilnej gospodarki. – Na tle finansowych klas aktywów, po „bezpieczniejszej stronie” sytuowane są obligacje skarbowe i obligacje przedsiębiorstw – wymienia. Tomasz Gessner, główny analityk specjalizującej się w handlu metalami szlachetnymi spółki Tavex, zwraca uwagę, że po najmocniejszym od 45 lat wzroście notowań złota na przestrzeni ostatniego roku jest sporo przestrzeni do korekty.
Jak dobrze znasz legendarnych inwestorów? Quiz z wiedzy o ikonach inwestowania
Ole Hansen z Saxo Bank podkreśla, że oprócz napięć geopolitycznych, kluczowy wpływ na rynek mają pogarszające się dane gospodarcze USA oraz rosnące ryzyko stagflacji. Z kolei Lina Thomas z Goldman Sachs Research pisze, że podwyższona prognoza opiera się na wyższym od oczekiwań popycie na złoto ze strony banków centralnych. Aktualna sytuacja rynkowa wskazuje na bardzo korzystne perspektywy dla złota, a analitycy przewidują dalszy wzrost cen królewskiego metalu.
Czy ceny złota wzrosną, jeśli Trump powróci do Białego Domu?
Obecnie w jej skarbcach znajduje się niemal 40 milionów uncji kruszcu, co stanowi ponad 1230 ton złota przeznaczonego do realizacji kontraktów. W porównaniu z początkiem stycznia bieżącego roku, gdy Comex posiadał 680 ton złota, obecny stan magazynowy niemal się podwoił. A w grudniu ubiegłego roku było to jeszcze tylko 550 ton królewskiego metalu. Bitcoin i inne kryptowaluty odnotowały znaczące wzrosty, napędzane oczekiwaniami, że nowa administracja złagodzi regulacje w sektorze cyfrowych aktywów.
Za bezpieczne przystanie uznawane są też powszechnie niektóre waluty. Tymi, do których tradycyjnie uciekają inwestorzy w warunkach skoku ryzyka, są dolar amerykański, frank szwajcarski czy wreszcie euro. Niezależnie jednak od tego, jak się ostatecznie zachowają, ostatnie dni i tygodnie przypominają, że nawet w przypadku bezpiecznych przystani łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
Ceny zniczy spadły przed 1 listopada. Sprawdziliśmy, gdzie najtaniej kupić
Metal ten jest postrzegany jako „bezpieczna przystań”, a eksperci przewidują, że wynik wyborów może znacząco wpłynąć na wahania jego wartości. Niezależnie od tego, kto zwycięży w wyborach, globalna niepewność geopolityczna już teraz oddziałuje na rynki finansowe. W czwartek cena złota wzrosła o 1,73%, osiągając poziom 2705,16 USD za uncję, odrabiając ponad połowę spadków z poprzedniej sesji, kiedy rynek gwałtownie zareagował na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Tak wygrana Trumpa wpłynie na nasze kieszenie. To już widać
- Historia pokazuje, że ceny złota w USA zmieniały się w zależności od sytuacji gospodarczej, a nie podziałów politycznych.
 - Jednym z kluczowych czynników niepewności stała się jego polityka celna, w tym wprowadzenie ceł odwetowych na import z Chin, Unii Europejskiej i Kanady.
 - Inwestowanie jest ryzykowne i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału.
 
Dolarów w piątek może sygnalizować kontynuację wzrostu w przyszłym tygodniu. Z kolei bank ANZ w swojej analizie prognozuje, że złoto osiągnie poziom 3 tys. Mimo to wzrost cen złota w ciągu ostatnich kilku tygodni był imponujący. – Polityka gospodarcza drugiej administracji Trumpa może popchnąć globalnych inwestorów w kierunku złota, uważają eksperci ds. W szczególności wskazują oni na możliwe kroki gospodarcze, które Trump mógłby podjąć po zwycięstwie w wyborach i “które mogłyby doprowadzić do znaczących wstrząsów rynkowych, ryzyka geopolitycznego i wzrostu inflacji“. Podczas pierwszej kadencji Trumpa (2017–2021) cena złota także osiągnęła historyczne maksimum, głównie z powodu wojny handlowej z Chinami oraz pandemii COVID-19.
Za dolara będziemy płacić w przedziale 3,90-4,10 zł, za euro – 4,30-4,35 zł. Jeśli zrezygnujesz z dolara, nie będziesz robić interesów ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ na twoje towary nałożymy 100% cło – powiedział Trump. Z archiwalnych wypowiedzi Republikanina wynika, że w większym stopniu skłaniał się on w stronę słabszej waluty.
- Goldman Sachs zwraca jednak uwagę, że to złoto może stać się kluczowym beneficjentem zwycięstwa republikańskiego kandydata.
 - W przypadku tak mało prawdopodobnego scenariusza, złoto powinno mieć się dobrze zarówno w krótkim, jak i długim terminie.
 - Jak podają dane z rynku, cena złota spot wzrosła o 0,3 proc.
 
To najwyższy poziom w historii, przewyższający dotychczasowy rekord ustanowiony w połowie 2020 roku, w okresie pandemii. Tak szybki przyrost kruszcu to efekt dynamicznego transferu złota z Europy pod realizację kontraktów w USA. Inaczej jest w przypadku wygranej Donalda Trumpa i Partii Republikańskiej.
Jak wybory w USA wpłyną na cenę złota?
Co prawda kandydaci w wyborach prezydenckich w USA nie zostali jeszcze oficjalnie wymienieni, ale w tej chwili wygląda to na wyścig pomiędzy urzędującym Joe Bidenem a jego demokratycznym rywalem Donaldem Trumpem. Chociaż ostatnio pojawiły się doniesienia o możliwej alternatywie dla Joe Bidena, wydaje się bardzo prawdopodobne, że Republikanie wyślą Donalda Trumpa do wyścigu. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Akademii Ignatianum w Krakowie. Magister stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
Aktualnie, po jego powrocie do Białego Domu, sytuacja się powtarza – protekcjonistyczna polityka ponownie wpływa na ceny metali szlachetnych. Goldman Sachs prognozuje, że kurs osiągnie poziom 3100 dolarów za uncję trojańską do końca 2025 roku, a UBS wskazuje na możliwość wzrostu do USD/oz. JP Morgan również utrzymuje optymistyczne prognozy, przewidując cenę bliską 3000 dolarów za uncję w czwartym kwartale 2025 roku. Ekonomista przedstawia też drugi scenariusz, który dla Polski jest znacznie bardziej optymistyczny. – Jeśli z kolei Donald Trump da do zrozumienia, że Polska ma pełne gwarancje, możemy spodziewać się możemy wzmocnienia naszej waluty – mówi ekspert. Jednak odradza nerwowe ruchy i kupowanie w emocjach np.
Niesamowita rada legendy Wall Street dotycząca złota
W czwartkowe południe uncja złota kosztowała już 2674 dol., srebro potaniało do 31,24 dol. Złoto, tradycyjnie postrzegane jako bezpieczna przystań inwestycyjna w czasach inflacji czy niestabilności gospodarczej, wzrosło o ponad 14 proc. Ten dynamiczny wzrost napędzany jest głównie obawami dotyczącymi skutków ceł wprowadzanych przez prezydenta USA Donalda Trumpa oraz niedawną wyprzedażą na rynkach akcji, która skłoniła inwestorów do poszukiwania bezpieczniejszych aktywów. W momencie pisania tego artykułu cena złota na COMEX za luty wynosiła 2683 USD za uncję, co oznacza wzrost o 0,2% w porównaniu z poprzednim zamknięciem.